Msza Święta - miesięcznik biblijno-liturgiczny

« powrót do numeru


ks. Ireneusz Bakalarczyk
Módlcie się, aby moją i waszą Ofiarę...

Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 05, maj 2010

Kapłan po złożeniu darów ofiarnych na ołtarzu i obrzędach, które temu towarzyszą, rozkładając oraz składając ręce, wzywa wiernych do modlitwy słowami: Módlcie się, aby moją i waszą Ofiarę przyjął Bóg, Ojciec wszechmogący. Na co wierni, wstając odpowiadają: Niech Pan przyjmie Ofiarę z rąk twoich na cześć i chwałę swojego imienia, a także na pożytek nasz i całego Kościoła świętego (OWMR 77 i 146).

Nie wchodząc głęboko w szczegóły związane z historią formy tego wezwania do modlitwy towarzyszącego przygotowaniu darów ofiarnych, trzeba wspomnieć, że jest ono najstarszym, jeszcze przedkarolińskim wprowadzeniem do rzymskiego Ordo ze źródła galijskiego i zmierza w pierwszym rzędzie do cichej modlitwy asysty ołtarzowej i chóralnej. Podczas reformy po Soborze Watykańskim II zamierzano je usunąć. Niemniej zachowało ono nadal swoje miejsce w odnowionej liturgii eucharystycznej. Odpowiedź na to wezwanie pochodzi z Italii i została włączona do Mszału trydenckiego. O ile jednak dawniej odmawiali ją tylko ministranci, i to przyciszonym głosem, to ruch liturgiczny domagał się potraktowania tej odpowiedzi jako jednego z elementów udziału ludu w Ofierze i w związku z tym głośnego jej wypowiadania przez całą wspólnotę w formie modlitwy błagalnej. Modlitwa ta stanowi obecnie wprowadzenie do modlitwy kapłana nad darami, analogicznie do Módlmy się w innych modlitwach prezydialnych, przy czym w narodowych przekładach liturgii rzymskiej przewidziano niekiedy różnorodne jej warianty. Mszał niemiecki podaje trzy takie możliwości, przy czym w jednej z nich odpada zarówno wezwanie, jak i odpowiedź, a pozostaje tylko zwyczajne Módlmy się. Kongregacja Kultu Bożego w 1969 roku wyraziła zgodę, aby w Japonii odpowiedź na wezwanie odbywała się w milczeniu. (...)

Uwaga! To jest tylko fragment artykułu. Pełną wersję przeczytasz w numerze dostępnym w Wydawnictwie Hlondianum:

« powrót do numeru