Msza Święta - miesięcznik biblijno-liturgiczny

« powrót do numeru


Adam Matyszewski
Skarby wskrzeszane po latach...

Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 07-08, lipiec-sierpień 2010

Rzecz o Wykładzie liturgii Kościoła katolickiego Antoniego Juliana Nowowiejskiego (1858-1941).

Z końcem ubiegłego roku na półkach księgarskich niespodziewanie zagościł I tom słynnego Wykładu liturgii Kościoła katolickiego. Wziąwszy pod uwagę fakt topniejącej liczby egzemplarzy tego znamienitego dzieła na rynku polskim, a właściwie jego nieosiągalność, poza kilkoma specjalistycznymi bibliotekami, pomysłodawcy ponownego wydania najważniejszych dzieł Płockiego Arcybiskupa trafili w dziesiątkę. Członkowie Instytutu Summorum Pontificum z siedzibą w podwarszawskich Ząbkach podjęli się tego niełatwego zadania z wiarą godną Piotra idącego do Pana po jeziorze, że ów liturgiczny klejnot będzie cieszył się zainteresowaniem w środowisku nie tylko liturgicznym, ale znacznie szerszym.

Skąd wziął się pomysł na wznowienie dzieła sprzed ponad stu lat? Zielone światło dla tego rodzaju poczynań dał przed trzema laty sam Benedykt XVI w swoim motu proprio Summorum Pontificum z 7 lipca 2007 roku. W ślad za nim zaś poszło rosnące z dnia na dzień zainteresowanie tematem dawnej liturgii, która „celebrowana zgodnie ze zwyczajem rzymskim, nie tylko ubogaciła wiarę i pobożność, lecz także kulturę wielu pokoleń. Wiadomo bowiem – napisał w liście Ojciec Święty – że łacińska liturgia Kościoła w swoich różnych formach, w każdym okresie ery chrześcijańskiej wzbudziła w życiu duchowym licznych świętych oraz umocniła wiele narodów w cnocie religijności i ożywiła ich pobożność”. Z tych samych powodów papież uwalnia obecnie starsze formy liturgii. Ich znajomość pod względem historycznym i teologicznym stanowi punkt wyjścia dla wszelkich dysput na temat liturgii dawnej i nowej, z jej często skomplikowanymi procesami rozwoju i asymilacji.

A jeśli o historii liturgii i jej znajomości mowa, próżno szukać na polskim rynku publikacji, która wyszedłszy spod ręki rodzimego badacza tematu, w sposób bardziej dogłębny, niż praca Liturgisty z Płocka porusza zagadnienia związane z organicznym rozwojem liturgii rzymskiej, stanem jej ceremonii i obrzędów, wraz z bogatą symboliką i znaczeniem duchowym.

Pierwszy tom Wykładu ujrzał światło dzienne w roku 1893. Absolwent elitarnej Akademii Duchownej w Petersburgu, magister świętej teologii i profesor seminarium diecezjalnego w Płocku, ks. Antoni Nowowiejski, otrzymał dla swojej pracy pełne poparcie ówczesnego ordynariusza diecezji, również naukowca, redaktora cenionej po dziś dzień wielotomowej Encyklopedii Katolickiej, biskupa Michała Nowodworskiego. Kolejne poszyty tomu I Wykładu ukazywały się od roku 1893 do 1898, tom II zawitał na półkach księgarskich w roku 1902, tom III w 1905, tom IV w 1916, zaś tom V: „Msza święta”, przygotowany do druku przed II wojną światową, ukazał się dopiero na początku lat dziewięćdziesiątych minionego wieku. Ponownego wydania w formie reprintu dokonano w roku 2001, w 60. rocznicę śmierci abpa A. J. Nowowiejskiego.

Wykład śmiało można określić dziełem życia Błogosławionego Pasterza, które zrządzeniem Bożej Opatrzności dane mu było przypieczętować męczeńską śmiercią w działdowskim obozie zagłady. Świadomość przebogatej i uduchowionej służby Bogu i ludziom późniejszego Męczennika, spod którego pióra na kilka lat przed śmiercią wyszło potężne dzieło poświęcone Ofierze Mszy Świętej, zestawiona z ostatnimi chwilami ziemskiej egzystencji tego prawdziwego Księcia Kościoła, nieustraszonego obrońcy Krzyża Pańskiego, sprawi, że czytelnik zagłębiający się w lekturze Wykładu siłą rzeczy będzie odczytywał kolejne stronice dzieła w świetle tej wielkiej ofiary, której Chrystus zażądał od Płockiego Biskupa. Tak wzniosłej wartości publikacji nic nie jest w stanie zastąpić.

Praca Antoniego Juliana Nowowiejskiego bez wątpienia jest największym dziełem poświęconym liturgii rzymskiej w języku polskim. To prawdziwa magna carta polskiej liturgiki, opatrzona wieloma specjalistycznymi rysunkami, szkicami, fotografiami, z towarzyszącymi im: komentarzem historycznym, liturgicznym a nawet archeologicznym. Swoje zamiłowanie do historii jako takiej, wraz z jej podmiotami: sztuką, czyli między innymi rzeźbą, malarstwem, architekturą, Arcybiskup zdradził, pisząc z polotem inne słynne dzieło pod tytułem Płock. Monografia historyczna, wydane dwukrotnie (w roku 1917 i 1931).

Wykład liturgii Kościoła katolickiego zachwyca z wielu powodów: potęgi tekstu (około 5000 stron), gąszczu imponujących szczegółów zawierających unikatowe informacje z wielu dziedzin chrześcijańskiej religii, architektury, teologii i liturgii. Co do tej ostatniej – wiadomo – jest ona siłą sprawczą całości kompozycji, jednak poczuwając się do obowiązku naukowej rzetelności i kompletności materiału badawczego, Autor chętnie sięga do pokrewnych źródeł wiedzy, na których przez wieki osadzała się i wzrastała liturgia zarówno katolickiego Zachodu, jak i Orientu.

O czym traktuje Wykład liturgii? Na obecnym etapie wznawiania przez Wydawcę tego monumentalnego dzieła (do wiosny 2010 roku ukazały się dwa tomy) możemy rzeczowo, choć pobieżnie wypowiadać się o pierwszych dwóch tysiącach stronic, czyli nie całej połowie pracy. Wyczerpująca recenzja tak znamienitej publikacji przekracza ramy redakcyjne artykułu.

Za sprawą Autora w Wykładzie dotykamy zagadnień związanych w pierwszym rzędzie z pojęciem liturgii, jej przedmiotem, rodzajami kultu, ceremoniami, obrzędami oraz cechami liturgii katolickiej. Po wstępnych rozważaniach przychodzi czas na refleksję o liturgii w jej zestawieniu z teologią, sztukami pięknymi, a także z historią i archeologią. Opuszczając stustronicowe Wiadomości wstępne, zostajemy przeniesieni w świat „środków rozwinięcia kultu”, które Biskup klasyfikuje w ośmiu działach: I. O osobach liturgicznych, II. O miejscu kultu liturgicznego i jego urządzeniu, III. O bieliźnie i szatach liturgicznych, IV. O naczyniach liturgicznych, V. O księgach liturgicznych, VI. O muzyce i śpiewie liturgicznym, VII. O języku liturgicznym, VIII. O niektórych czynnościach liturgicznych i o udziale chóru w nabożeństwach.

Pomimo faktu powstawania dzieła na przełomie XIX i XX wieku, posiada ono rzetelny warsztat metodyczny, uwzględniający na końcu każdego tomu Poprawki i dopełnienia, Spis ilustracji oraz niezbędnik każdego badacza przedmiotu – Wykaz alfabetyczny nazw, osób i rzeczy, a wszystko to wraz z tekstem głównym opatrzone czytelną i przejrzystą szatą graficzną.

Wydawcy należy się pochwała za jakość fototypicznej odbitki, dużo lepszej niż wskrzeszanej przed niespełna dziesięciu laty Mszy świętej. Można mieć pewne zastrzeżenie do ubogiej w treść i nie pozbawionej błędów noty biograficznej, związanej z życiem i posługiwaniem Pasterza diecezji płockiej, umieszczonej na pierwszych stronicach I tomu, a także do koloru obwoluty – oko chciałoby ciemniejszej, jednolitej barwy; z drugiej strony – nie szata zdobi dzieło, ale dzieło szatę, zatem niech tak zostanie.

Choć nie małym trudem może okazać się sczytywanie Wykładu od deski do deski – dzieło abpa A. J. Nowowiejskiego, jak ufamy, zasili nie jedną domową bibliotekę badacza historii, historii liturgii, architektury, archeologii, sztuki, teologii, duchowości i specjalistów innych dziedzin. Każdy z nich w myśli Błogosławionego Męczennika odnajdzie wiele interesujących odniesień, sięgających sedna katolickiej liturgii, zarówno tej dawnej, jak i nowej. W końcu każdy katolik, pragnący pogłębić swoją świadomość liturgiczną, z nadzieją na odkrycie nieznanych mu przestrzeni liturgii powinien oddać się lekturze dzieła Płockiego Biskupa. A czas ku temu jest nad podziw stosowny: niedawna 10. rocznica beatyfikacji A. J. Nowowiejskiego (13.06.2009 r.) oraz zbliżająca się wielkimi krokami 70. rocznica jego męczeńskiej śmierci (28.05.2011 r.).

Na koniec oddajmy głos samemu Autorowi Wykładu: „Sam w sobie kult zewnętrzny polega na zewnętrznym oddaniu Panu Bogu hołdu. By się stał wszakże z jednej strony godnym Boga, przedwiecznej Wielkości i Piękności, a z drugiej strony odpowiadał zdolnościom duchowym i cielesnym człowieka, z rozporządzenia Bożego i Kościoła, za pomocą pewnych środków, rozwija się w swej wspaniałości i wielkości…” (t. I, s. 101).

Książka do nabycia m.in. w Wydawnictwie Hlondianum:
www.hlondianum.pl
tel.: 61 64 72 644, 61 64 72 645; 61 64 72 647

Uwaga! To jest tylko jeden artykuł z miesięcznika "Msza Święta". Pozostałe przeczytasz w numerze dostępnym w Wydawnictwie Hlondianum:

« powrót do numeru