Msza Święta - miesięcznik biblijno-liturgiczny

« powrót do numeru


ks. Leszek Slipek
Proboszcz podpowiada. W grudniu warto by...

Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 12, grudzień 2010

JESZCZE ADWENTOWO
W czasie niedzielnych Eucharystii w okresie Adwentu można ustawić siedem świec ołtarzowych. Jest to nawiązanie do staropolskiego zwyczaju związanego z roratami odprawianymi na Wawelu. Polegał on na tym, że przedstawiciele poszczególnych stanów państwa (króla, duchowieństwa, senatu, szlachty, rycerstwa, mieszczan i chłopów), kolejno podchodząc do ołtarza i  zapalając jedną świecę siedmioramiennego świecznika, deklarowali gotowość na sąd Boży. Był to znak bogobojności i pragnienia układania sobie własnego życia według praw wyznaczonych przez Pana Boga. Powyższy symbol może być punktem wyjścia do homilii w pierwszą niedzielę Adwentu, której liturgia wskazuje na eschatologiczny Dzień Pana, a którego Boże Narodzenie jest początkiem i gwarancją.
Nie zapominajmy o przygotowaniu jasełek – trzeba się do tego zabrać w miarę wcześnie – i ogłoszeniu następującej treści: […] grudnia o godz. […] w naszym kościele odbędą się jasełka przygotowane przez rodziców dla dzieci naszej parafii.

LIST W PRZEDEDNIU WIZYTY DUSZPASTERSKIEJ
Spotkanie z księdzem – okazją do podjęcia refleksji nad rolą, jaką mogę odegrać w życiu parafialnej rodziny

Moi Drodzy!
Zbliża się czas dorocznych odwiedzin duszpasterza (y) tutejszej parafii w Waszych domach. Biały obrus, krzyż, woda święcona, zapalona świeca – zwykle pamiętamy o przygotowaniu tych elementów w dniu odwiedzin duszpasterza podczas jego wędrówki w okresie Adwentu i po Świętach Bożego Narodzenia. Będzie wspólna modlitwa, błogosławieństwo, nastrój bardziej lub mniej uroczysty. Wszak nakazuje to zwyczaj i dobry obyczaj. Kolejno zamykające się drzwi domów strzegą życia w kręgu własnych spraw.
Parafia wydaje się być archipelagiem samotnych wysp, gdy tymczasem jako kościół lokalny ma stanowić wspólnotę ludzi złączonych więzią chrześcijańskiej miłości. Wspólnotę na wzór rodziny, przeciętnej, kochającej się rodziny, w której każdy ma określone prawa i obowiązki. W rodzinie nie wszyscy przecież są dziećmi otrzymującymi dobrodziejstwa z racji swojej uprzywilejowanej pozycji, takie jak choćby opiekę i czułość. Na każdego dorosłego spada odpowiedzialność za losy, za oblicze i kształt rodziny – on ją współtworzy.
I taką rolę z pełną świadomością przyjmuje w swej parafii każdy dojrzały chrześcijanin. Jak we własnej małej rodzinie, tak i tu troszczy się o to, co można zmienić na lepsze, pyta i sugeruje, w czym mógłby pomóc dla jej rozwoju, spieszy z pomocą, gdy coś w niej źle się układa. Interesuje się, współdziała, bo chce należeć do tej parafialnej rodziny sercem i umysłem, a nie przyglądając się biernie. Bierność jest bardzo obca wszystkiemu, co Chrystusowe.
Spotkanie z księdzem przychodzącym z Kościoła, w którym Chrystus jest centrum wspólnoty chrześcijan, musi pobudzać do takiej aktywności. Wspólna modlitwa, ale i wspólne zastanowienie się, rozmowa dwóch znających się osób, o jaką trudniej, gdy w kościelnych nawach twarze roztapiają się w tłumie. Zatem świetna okazja, aby porozumieć się, dowiedzieć się czegoś i zadeklarować, jaką konkretną rolę mogę odegrać w życiu naszej parafialnej rodziny. Ja – określający się mianem chrześcijanina.
Uważam, że dobrze by było, aby nasze rozmowy w czasie tych spotkań koncentrowały się wokół spraw istotnych dla bytu duchowego i materialnego naszej wspólnoty parafialnej. Dlatego wcześniej sugeruję konkretne zagadnienia, o których chcielibyśmy z Państwem porozmawiać.
Jak widzicie swój wkład w istnienie parafialnej wspólnoty wiary, na miarę swoich możliwości i kwalifikacji zawodowych?
Jakie działania ze swej strony chcieliby Państwo podjąć dla duchowego wzrostu parafii?
„Wierni mają także obowiązek, każdy według swoich możliwości, dbać o  materialne potrzeby Kościoła” (Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 2043). Jak Państwo realizują to przykazanie kościelne w sytuacji, kiedy wierni w Polsce nie są opodatkowani na rzecz Kościoła?
Wasz Proboszcz

ŚWIĘTO ŚWIĘTEJ RODZINY 26 grudnia
W tym dniu:
– można udzielić uroczystego błogosławieństwa dzieciom, prosząc Pana Boga o pomoc, aby rodzice okazywali właściwą troskę o ich wychowywanie, a dzieci chętnie przyjmowały stawiane im wymagania wychowawcze;
– można też odnowić przyrzeczenia małżeńskie, obecnie już rodziców;
– narzeczeni, którzy zamierzają utworzyć nową rodzinę, mogą złożyć sobie uroczyste przyrzeczenie, prosząc Pana Boga o błogosławieństwo, aby coraz bardziej szanowali się wzajemnie, szczerze się miłowali i w czystości przeżyli czas przygotowania do małżeństwa;
– warto też odnowić zawierzenie rodzin opiece Świętej Rodziny, prosząc Boga o pomoc w wiernym zachowywaniu Bożych Przykazań, w trosce o siebie nawzajem członków rodziny, w spieszeniu innym z pomocą w potrzebie.

PROPOZYCJA ŚWIĄTECZNYCH ŻYCZEŃ

Kolejne Boże Narodzenie w naszym życiu – po to, aby objawiła się nam większa chwała Pana Boga; po to, abyśmy zrozumieli, że Historia się toczy, a Bóg jest zawsze tutaj; po to, abyśmy nie zapominali, że na Nim opieramy swoją nadzieję; po to, abyśmy zrozumieli, że nie wiedza decyduje w sprawach najważniejszych w naszym życiu; po to, abyśmy mieli wolę i siłę utrzymywać ład w naszych sumieniach i sercach; po to, abyśmy umieli zmierzyć się ze złem w nas i wokół nas; po to, abyśmy zapamiętali, że mamy żyć dla Boga i dla innych, a zapomnieć o sobie.
Z serdecznymi życzeniami, także dobrego zdrowia, które pozwoli tym refleksjom zakorzenić się w myślach i wydać owoce w życiu –
           Wasz Proboszcz

Uwaga! To jest tylko jeden artykuł z miesięcznika "Msza Święta". Pozostałe przeczytasz w numerze dostępnym w Wydawnictwie Hlondianum:

« powrót do numeru