Msza Święta - miesięcznik biblijno-liturgiczny

« powrót do numeru


ks. Mariusz Białkowski
Mszalni muzycy – lektor

Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 04, kwiecień 2012

Czwartą część naszego cyklu pragnę poświęcić posłudze lektora, potocznie uważanej za niemuzyczną. Dzieje się tak za sprawą rzeczywistości liturgicznej, w której wykonanie czytań przed Ewangelią śpiewem jest praktycznie niespotykane.
Powód okazuje się bardzo prozaiczny. Otóż w polskiej liturgii nie została opracowana odpowiednia melodia tonu. Zapewne Konferencja Episkopatu Polski, mając na uwadze znaczenie liturgii słowa i dopuszczając do grona lektorów osoby świeckie oraz zdając sobie sprawę z wymagań muzycznych, jakie należałoby postawić lektorom, zdecydowała raczej o wersji recytowanej czytań przed Ewangelią.
Zważywszy jednak na ogromną tradycję muzyczno-liturgiczną, która przekazuje nam dwa tony czytań (pierwszego czytania oraz drugiego lub jednego przed Ewangelią) zawarte w śpiewniku Kościoła (Graduale Romanum) oraz w łacińskim trzecim wydaniu mszału rzymskiego, i na przytoczony już w pierwszym odcinku naszego cyklu zapis (Ogólne wprowadzenie do mszału rzymskiego, p. 38) mówiący o tym, że teksty liturgiczne są przystosowane także do śpiewania, oraz na fakt, że prawie wszystkie melodie recytatywów mszalnych zostały zaadaptowane z repertuaru śpiewu gregoriańskiego, wynika, że czytania można wykonać śpiewem, sięgając do źródła.
Ponadto warto zwrócić uwagę na sens pierwszego słowa, rozpoczynającego proklamację czytania. (...)

Uwaga! To jest tylko fragment artykułu. Pełną wersję przeczytasz w numerze dostępnym w Wydawnictwie Hlondianum:

« powrót do numeru