ks. Krzysztof Borowiec
Musica sacra – muzyka święta
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 01, styczeń 2013
wydrukuj ten artykułPrzez cały ubiegły rok dział „Musica sacra” naszego czasopisma był poświęcony mszalnym muzykom. Przyjrzeliśmy się poszczególnym uczestnikom Mszy Świętej wykonującym posługi liturgiczne, które w jakiś sposób mogą przyczynić się do właściwego kształtowania i rozwoju sfery muzycznej przeżywanego w kościele zgromadzenia. Naturalną kontynuacją tego tematu będzie pochylenie się nad samą muzyką czy też nad różnymi rodzajami muzyki, które tworzą liturgię. Bogactwo to wynika głównie z różnorodności form, jakie są dostępne w różnych momentach Mszy.
Z drugiej strony muzyka nie jest łatwą do poznania dziedziną sztuki. Wynika to między innymi z faktu, że w odróżnieniu od innych dziedzin muzyka jest wyjątkowo związana z przemijającym czasem. Dla porównania: obraz czy rzeźba jest dziełem sztuki, które trwa. Stoi na jakimś postumencie lub wisi na ścianie. Możemy mu się w miarę łatwo przyjrzeć czy też ocenić. Zaś dźwięki są bardziej ulotne, przemijające i krótkotrwałe, a przez to trudniejsze do poznania i ocenienia. Na szczęście często to, co trudniejsze, staje się jeszcze wiekszym wyzwaniem. Pięknie zachęca nas św. Augustyn w 256. Kazaniu, gdzie mówi o śpiewie Alleluja: „w dobrych obyczajach postępuj; śpiewaj i idź”. Pomoc w owym postępie możemy znaleźć zarówno u starożytnych, jak i współczesnych. (...)
