Msza Święta - miesięcznik biblijno-liturgiczny

« powrót do numeru


ks. Krzysztof Filipowicz
Radosny puls chrześcijańskiego serca, czyli rzecz o Wigilii Paschalnej

Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 04, kwiecień 2017

Święte Triduum Paschalne jest sercem całego roku liturgicznego. Wspomina ono bowiem najważniejsze wydarzenia zbawcze. Życie Jezusa Chrystusa od momentu wcielenia jest ukierunkowane na Paschę i On sam całą swoją publiczną działalność podporządkowuje owym wydarzeniom, które rozegrały się w Wieczerniku, ogrodzie Getsemani, na Golgocie i w dniu zmartwychwstania. Wydarzenia paschalne ukazane są jako doskonałe wypełnienie woli Ojca. Sam Chrystus jest misterium Boga, którego miłość wyraziła się w tak niepojęty sposób.

W obchodzie Triduum Paschalnego szczególne miejsca zajmuje Wigilia Paschalna. Za św. Augustynem nazywamy ją matką wszystkich wigilii. I chociaż na Triduum należy patrzeć jako na całość, to nietrudno zauważyć, że właśnie Wigilia Paschalna od czasów starożytnych cieszyła się największą kultyczną ekspresją. Późniejsze wieki VI do XVI niewiele nowych treści wniosły do jej obchodu, którego ranga poza teologiczną refleksją zaczęła wyraźnie słabnąć w życiu wiernych. Zapewne jedną z głównych przeszkód był stosowany w liturgii język łaciński. I chociaż domagano się reformy Triduum Paschalnego na Soborze Trydenckim, to jednak Mszał z 1570 roku nie wniósł zbyt wiele w tej materii. Św. Pius V utrwalił średniowieczny zwyczaj przenoszenia celebracji Wigilii Paschalnej na godziny już nie popołudniowe, co nawet poranne. Spowodowało to przyporządkowanie Wigilii Paschalnej do liturgii Wielkiej Soboty. (...)

Uwaga! To jest tylko fragment artykułu. Pełną wersję przeczytasz w numerze dostępnym w Wydawnictwie Hlondianum:

« powrót do numeru