Msza Święta - miesięcznik biblijno-liturgiczny

« powrót do numeru


ks. Andrzej Ziółkowski CM
Niezmiennie od trzystu lat – „Gorzkie żale przybywajcie…”

Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 02, luty 2018

Trzysta lat

Gdy kończy się karnawał, niektórzy mówią: „Koniec z uciechami – teraz przychodzi czas na pokutę”. Większość z nas świadomie wchodzi w tajemnice roku liturgicznego. W okresie Wielkiego Postu w każdą niedzielę, najczęściej późnym popołudniem, w polskich kościołach rozbrzmiewa pasyjna modlitwa Gorzkich żali. Razem z nabożeństwem Drogi krzyżowej są one stałym elementem wielkopostnego przeżywania tajemnicy męki i śmierci naszego Pana Jezusa Chrystusa.

W roku 2007 minęło „300 lat od powstania tego nabożeństwa, a Gorzkie żale wciąż przyciągają rzesze ludzi pragnących w żarliwym śpiewie medytować mękę Jezusa, ubogacić swe religijne życie niepowtarzalnym kazaniem pasyjnym, uczcić żywego Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie, wyprosić u Zbawiciela potrzebne łaski” (ks. W. Kałamarz CM, Gorzkie żale, Kraków 2007, s. 3). Powstanie tego nabożeństwa łączy się nierozerwalnie z pieśnią pasyjną, która została wprowadzona w Kościele zachodnim już w IV wieku. Jednak do powstania Gorzkich żali droga była jeszcze daleka. Początkowo w rzymskiej liturgii naczelne miejsce miały śpiewy gregoriańskie. „Do głównych form pasyjnej pieśni liturgicznej należą: sekwencje pasyjne, hymny procesyjne i tzw. pieśni pasyjne «do czytania»” (por. Polskie pieśni pasyjne, red. J. Nowak, t. I, Warszawa 1977, s. 20). Z czasem dla wiernych były one coraz trudniejsze do wykonania, a także niedostępne ze względu na koszty oraz niezrozumiały język łaciński. (...)

Uwaga! To jest tylko fragment artykułu. Pełną wersję przeczytasz w numerze dostępnym w Wydawnictwie Hlondianum:

« powrót do numeru