s. Sylwia Marciniak MChR, Poznań
Formacja muzyka kościelnego – ucznia i misjonarza we wspólnocie Kościoła
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 01, styczeń - luty - marzec 2026
wydrukuj ten artykułRozpoczęty w pierwszą niedzielę Adwentu nowy rok kościelny i duszpasterski przebiega w Kościele w Polsce pod hasłem: „Uczniowie-misjonarze. Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam”. Nawiązuje ono do Adhortacji apostolskiej Evangelii gaudium papieża Franciszka i kieruje naszą uwagę na dwa ważne wymiary w życiu chrześcijanina: bycia uczniem Jezusa oraz bycia posłanym przez Niego do głoszenia Dobrej Nowiny o zbawieniu. W perspektywie działu „Musica sacra” zapraszam do refleksji na temat formacji muzyków kościelnych w tych właśnie dwóch kontekstach: muzyk kościelny jako uczeń i misjonarz.
POTRZEBA FORMACJI
Chrzest święty sprawia, że stajemy się dziećmi Bożymi. Czy jednak przez to automatycznie stajemy się uczniami? Można powiedzieć, że i tak, i nie. Można być uczniem w szkole ze względu na obowiązek szkolny, ale niczego się nie nauczyć. W byciu uczniem Jezusa chodzi również o podjęcie decyzji. Bóg na różne sposoby pozwala się poznać i oczekuje odpowiedzi na to doświadczenie wolą poznania Go jeszcze bliżej, naśladowania Jego stylu życia i przyjęcia Jego nauki jako swojej, podobnie jak było podczas powołania pierwszych uczniów. (...)
